Zakończyłem pracę nad repliką tarczy ze Szczecina.Dla przypomnienia :
http://bukowlas.blogspot.com/2013/01/replika-wczesnosredniowiecznej-tarczy-z.html
http://bukowlas.blogspot.com/2013/01/replika-wczesnosredniowiecznej-tarczy-z_31.html
Ta sama olchowa formatka,oklejona tym razem obustronnie.Imacze jak w oryginale.Sposób ich mocowania nie wpływa ujemnie na jej użytkowanie (ale o tym kiedy indziej).Szczyt pomalowałem na kolory P6 . Dobranie kolorów nie ma żadnego znaczenia w tym projekcie.Chciałem uzyskać odpowiedź na pytanie : " Czy tarcza mogła zostać oklejona płótnem i następnie naniesiono kolory,które przesiąkły na deski ? " Odpowiedź brzmi : "Mogła "
.Kopiowanie tekstów oraz prywatnych fotografii autora tylko za jego zgodą!
poniedziałek, 27 października 2014
czwartek, 16 października 2014
Jesień.
Rok małymi krokami zbliża się do końca.Minęło lato,jesień jeszcze nas rozpieszcza ostatnimi ciepłymi dniami.Jednak w powietrzu czuć nadchodzącą słotę.
Znów sprawdziło się dawne powiedzenie " Gdy człowiek planuje przyszłość,to bóg zaczyna się śmiać " Tak wyszło z projektem Redar. Raczej nie uda się przeprowadzić kolejnej fazy w tym roku. Zadychtowany kadłub jednodrewki stoi w ogrodzie i czeka na wodowanie.Może uda się to jeszcze tej jesieni.
Nie wszystko jednak poszło źle.
Wraz z Kubą wzięliśmy udział w spotkaniu rekonstrukcyjnym będącym próbą odtworzenia obrzędów dokonywanych w trakcie Święta Plonów w Białogrodzie ( rekonstrukcja wczesnośredniowiecznej osady obronnej w Strumieniu ).Ciekawe doświadczenie,ciekawe miejsce,interesujący ludzie.Wrócimy tam w listopadzie na Dziady.
Kolejne bardzo pozytywne wydarzenie to reaktywacja Zimnej Wody.
Spotkanie rekonstrukcyjne organizowane przez Jaśmina ( z powodzeniem od kilku lat ) w grotnickich lasach pod Zgierzem.Tym razem pojechaliśmy już w czwórkę. Tegoroczna Zimna Woda była bardzo kameralna.Ciepły,wręcz gorący weekend ,piękny jesienny las,przemili ludzie,wszystko to zaowocowało dobrym humorem,możliwością oderwania się od szarej codzienności.Zimna Woda to impreza robiona przez nas i dla nas.Możliwość spotkania dawno ( lub niedawno ) widzianych przyjaciół. Ludzi w gronie których nie czujemy się obco.Ludzi przy których można bez skrępowania milczeć lub co bardziej prawdopodobne opowiadać o swoich "pierwszych razach "Zimna Woda naładowała nas pozytywnie i połaskotała ciepłem którego często brakuje w tych dzikich czasach.Mam nadzieję że Jaśmin w przyszłym roku znów rozbije obóz nad grotnickim bagnem ,do którego i my trafimy.
https://picasaweb.google.com/Olofek/ZimnaWoda2014Oboz?authkey=Gv1sRgCKLwp9rB5py9bw
https://plus.google.com/photos/108146890439655621661/albums/6069419915326019649
Przed nami Dziady w Białogrodzie,Marsz śladami Słowińców na Pomorzu oraz w grudniu Marsz Zimowy a w między czasie jednak uda się nam zwodować jednodrewkę i choć na trochę zanurzyć wiosło w wodzie.
Znów sprawdziło się dawne powiedzenie " Gdy człowiek planuje przyszłość,to bóg zaczyna się śmiać " Tak wyszło z projektem Redar. Raczej nie uda się przeprowadzić kolejnej fazy w tym roku. Zadychtowany kadłub jednodrewki stoi w ogrodzie i czeka na wodowanie.Może uda się to jeszcze tej jesieni.
Nie wszystko jednak poszło źle.
Wraz z Kubą wzięliśmy udział w spotkaniu rekonstrukcyjnym będącym próbą odtworzenia obrzędów dokonywanych w trakcie Święta Plonów w Białogrodzie ( rekonstrukcja wczesnośredniowiecznej osady obronnej w Strumieniu ).Ciekawe doświadczenie,ciekawe miejsce,interesujący ludzie.Wrócimy tam w listopadzie na Dziady.
Kolejne bardzo pozytywne wydarzenie to reaktywacja Zimnej Wody.
Spotkanie rekonstrukcyjne organizowane przez Jaśmina ( z powodzeniem od kilku lat ) w grotnickich lasach pod Zgierzem.Tym razem pojechaliśmy już w czwórkę. Tegoroczna Zimna Woda była bardzo kameralna.Ciepły,wręcz gorący weekend ,piękny jesienny las,przemili ludzie,wszystko to zaowocowało dobrym humorem,możliwością oderwania się od szarej codzienności.Zimna Woda to impreza robiona przez nas i dla nas.Możliwość spotkania dawno ( lub niedawno ) widzianych przyjaciół. Ludzi w gronie których nie czujemy się obco.Ludzi przy których można bez skrępowania milczeć lub co bardziej prawdopodobne opowiadać o swoich "pierwszych razach "Zimna Woda naładowała nas pozytywnie i połaskotała ciepłem którego często brakuje w tych dzikich czasach.Mam nadzieję że Jaśmin w przyszłym roku znów rozbije obóz nad grotnickim bagnem ,do którego i my trafimy.
https://plus.google.com/photos/108146890439655621661/albums/6069419915326019649
Przed nami Dziady w Białogrodzie,Marsz śladami Słowińców na Pomorzu oraz w grudniu Marsz Zimowy a w między czasie jednak uda się nam zwodować jednodrewkę i choć na trochę zanurzyć wiosło w wodzie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)