.Kopiowanie tekstów oraz prywatnych fotografii autora tylko za jego zgodą!

sobota, 19 listopada 2011

Budowa siodła I t.wschodniego.cz2



 

Bonita z rzędem w pełnej krasie.  

 

Siodło bez poduszek i siedziska.Popręgi strzemiona tymczasowo zamocowane.  

 
Tekst i zdjęcia : Jaśmin  
Poczet Jaśmina  
Wayfarers


6 komentarzy:

  1. Dokładnie przeczytałam proces tworzenia tego siodła i nasunęła mi się jedna myśl - do wykonania łęków, moim zdaniem najlepiej nadałyby się rozgałęzienia konarów. Takie rozwiązania, wykorzystujące naturalne ukształtowanie drewna są o wiele mocniejsze...i nie trzeba kleić ;). Robi się tak na przykład wykonując wręgi do statków lub inne elementy łodzi ;). Nie wiem co prawda jak wykonywane były siodła stepowe, ale takie rozwiązanie wydaje mi się najtrwalsze, na pewno łęki się nie "rozjadą" pod naciskiem człowieka.

    Pozdrawiam, Olga

    OdpowiedzUsuń
  2. Także nad tym myślałem, także nad konarem w kształcie litery U ale obecnie nie można wejść do lasu i wyciąć sobie taką gałąź jak się Tobie podoba. wolałem raczej zrobić pierwszy model, poznać jego słabe miejsca, wtedy można kombinować i zbierać konary przy różnych okazjach ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy temat i praca, ale minęło sporo czasu i może są jakieś nowe informację? Jak się sprawdza przy dłuższym użytkowaniu?

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkich informacji udzieli Jaśmin,pod tym nikiem jest zarejestrowany na Freha.Szukaj go przez dział Wyprawy lub temat Stepy Pomorskie

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń