.Kopiowanie tekstów oraz prywatnych fotografii autora tylko za jego zgodą!

środa, 7 października 2015

Raubritterzy z Koberštejn

Koberštejn (niem. Koberstain - ruiny zamku w paśmie górskim Wysokiego Jesionika (czes. Hrubý Jeseník), w Czechach, w pobliżu osady Rejvíz, na Śląsku Czeskim. Położone są na wysokości 912 m n.p.m., pod szczytem Zámecký vrch .

Zamek powstał pod koniec XIII wieku na granicy posiadłości biskupów wrocławskich - strzegł ważnego szlaku handlowego biegnącego doliną Czarnej Opawy (czes. Černá Opava) oraz kopalni złota w okolicach miejscowości Zlaté Hory. Przestał spełniać swoją funkcję prawdopodobnie w II poł. XV wieku, być może podczas walk Macieja Korwina o koronę czeską. Dopiero z 1687 pochodzi pierwsza pisemna wzmianka o zamku - jest on określony jako opuszczony. Jeszcze do początku następnego stulecia był siedzibą rycerzy rozbójników (raubritterów). Nazwa zamku, nieobecna w źródłach pisanych, przetrwała w ludowej tradycji.*

Raubritter – niem. rycerz rozbójnik.

Określenie raubritter, które pojawiło się dopiero w XVIII-wiecznych niemieckich romansach rycerskich, oznacza rycerzy lub osoby z rycerskiego rodu, trudniące się napadami, szczególnie na przejeżdżających w pobliżu ich zamku kupców i podróżnych. W Polsce przyjęło się na równi z polską nazwą rycerz rozbójnik, wskutek powszechnej opinii, że zwłaszcza średniowieczne Niemcy dotknięte były tą plagą.**

W ostatni weekend sierpnia spotkaliśmy się w małym gronie przyjaciół i ruszyliśmy na krótko w góry. Jaśmin,Ziemek,Irek i ja. Dojechaliśmy do miejscowości Rejviz w Czechach.Zostawiliśmy samochód przy leśnej drodze i skierowaliśmy się ku Zameckemu  Vrchu. Ubrani byliśmy różnie ale stosownie do chwili :) Uzbrojenie zaczepno obronne należyte :) Miny srogie. Mijani turyści łapali się odruchowo za portfele co uświadomiło nam że jesteśmy właściwymi ludźmi we właściwym miejscu :)
Byliśmy jak legendarna chujowa kompanija ,przed którą się bronił Adrzejek Kmicic :)
Byliśmy panami świata który leżał u stóp góry...zakrytego wspaniałym widokiem mgły.
..a potem przyszedł leśniczy i wszystkich porozganiał. Straszył że rodzicom powie i takie tam...

Kilka fotek pstrykneliśmy.





























* Wikipedia
** Wikipedia

M.

1 komentarz: